poniedziałek, 1 lipca 2024

Wielki powrót!

 Witam w co mam nadzieje jest wielkim powrotem tego bloga.

Dawno mnie nie było. Ostatnio zerknełam na tego bloga i nie chciało mi się wierzyć że ostatni post był już prawie dwa lata temu, w dodatku był troche na "odwal sie", tytuł niby "obitsu" a tu tylko jedna poza na zdjęciach, sukienki w ogóle nie widać, szkoda słów.

Trochę się wypaliłam, częściowo przez szkołę, tak chodzę na kierunek krawiecki i tyle w szkole było szycia że mi się w domu w ogóle nie chciało szyć. Żeby nie było że tylko narzekam to muszę przyznać że się bardzo dużo nauczyłam i nawet jeśli nie będe pracować w tym zawodzie to i tak mi się ta wiedza przyda. Szkoły co prawda jeszcze nie skończyłam ale przed ostatnie dwa semestry szycia nie miałam wcale, więc zdążyłam trochę odpocząć.

Przez ten czas kiedy mnie nie było od czasu do czasu naszła mnie ochota na lalkowanie, czasem coś uszyłam, czasem coś zmieniłam, ale nie chciało mi się robić zdjęć, o pisaniu nawet nie wspomnę.

Tak naprawde jedyne zmiany to nazwa bloga, i Holly doczekała sie nowego wiga, sama go zrobiłam, ma śliczny kolor i włoski wydają się być dość dobrej jakości, ale na obcinaniu się wcale nie znam więc fryzura wyszła krzywa, będe musiała zamówić nowego, problem polega na tym że jestem bardzo wybredna; jak jest kolor który mi się podoba to mi fryzura nie odpowiada, jak jest fajna fryzura to nie ma w takim kolorze, a jak wszystko mi odpowiada to wysyłka jest tak droga że mi szkoda. Jak by ktoś miał na sprzedaż wiga podobnego to tego na zdjęciach to chętnie się skontaktuję.

Bez więcej przedłużania zapraszam na zdjęcia.

Uroczo wygląda z tym króliczkiem.


Dalej bez butów.

Zdjęć jest tylko pare, troszkę jakby za jasne, wszystkie robione telefonem.

Mama mówi że super by w tej skukience wyglądała przy tróskawkach jak dojrzeją, ale to jeszcze trochę potrwa, brakuje im słońca i ciepełka, mnie z resztą też, ostanio ciągle pochmurnie.

Podczas robienia zdjęć pojawił się problem, a mianowicie taki że odkąd założyłam Holly obitsu to głowa jej się dość mocno kiwa, jakieś porady?

Mimo iż chcę wrócić do lalkowania oraz blogowania to nie wiem czy pojawi się więcej postów w tym miesiącu ponieważ prawie cały miesiąc spędze w Austrii, a lalki ze sobą nie biorę.

To na tyle, do napisania, pa, pa!